W ostatnich dniach Jastrzębie-Zdrój stało się świadkiem serii przerażających aktów wandalizmu, które wstrząsnęły lokalną społecznością. Osiedle Przyjaźń staje się terenem bezwzględnych działań, które uderzają w fundamenty tego, co wielu z nas uważa za święte i nienaruszalne.
W nocy z 19 na 20 sierpnia doszło do próby podpalenia krzyża znajdującego się na skwerze przy ulicy Lompy. Ten symbol wiary, który dla wielu jest ostoją duchowego wsparcia, stał się celem nieznanych sprawców. Choć ogień pochłonął jedynie doniczkę z kwiatami, sam fakt, że ktoś chciał zniszczyć krzyż, głęboko poruszył mieszkańców. Próba jego odrąbania również się nie powiodła, co przynosi pewną ulgę, jednak strach i oburzenie pozostają.
Zaledwie tydzień później, w nocy z 26 na 27 sierpnia, wandale znowu uderzyli. Tym razem ich celem była kapliczka przy ulicy Szybowej. Zniszczono szybę i uszkodzono figurę Matki Bożej, kolejny symbol religijny, który od lat stanowił część duchowego krajobrazu osiedla. Ten brutalny atak na miejsce kultu jest szczególnie bolesny, bowiem kapliczki i krzyże to nie tylko obiekty sakralne – to także świadectwo historii i tożsamości lokalnej społeczności.
Zastanawiające jest, komu przeszkadzają te symbole. Niszczenie krzyży i kapliczek to nie tylko akt wandalizmu, to atak na wartości, które stanowią fundament życia wielu ludzi. To uderzenie w naszą wspólnotę, w to, co nas łączy i daje poczucie bezpieczeństwa.
Nie możemy pozostać obojętni. Każdy z nas ma obowiązek reagować na takie zdarzenia. Jeśli nie będziemy przeciwdziałać, sprawcy mogą poczuć się bezkarni, a ich działania mogą eskalować. Trudno przewidzieć, co może stać się kolejnym celem – czy będzie to kolejny symbol religijny, czy może prywatna własność mieszkańców osiedla.
Musimy działać razem, aby zatrzymać tę falę agresji. Jeśli widzisz coś niepokojącego, nie wahaj się interweniować – poinformuj odpowiednie służby.
Tylko wspólnym wysiłkiem możemy przywrócić spokój i bezpieczeństwo na osiedlu. Zwalczanie przestępczości w zarodku jest naszym wspólnym obowiązkiem, bo nigdy nie wiadomo, czy jutro to Twój dom, Twój samochód, czy Twoje życie nie stanie się celem tych bezwzględnych wandali.
Nie pozwólmy, by strach i zniszczenie zdominowały nasze osiedla. Razem możemy to powstrzymać. Reagujmy, zanim będzie za późno.
fot. facebook.com/osPrzyjazn