9 czerwca Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenie między Rybnikiem
i Gliwicami. To prawdziwa rewolucja w skomunikowaniu tych dwóch miast.
Na taką informację mieszkańcy Rybnika, Knurowa i Gliwic czekali od dawna – Koleje
Śląskie, oprócz dotychczas kursujących pociągów weekendowych, uruchomią
dodatkowo osiem codziennych pociągów na dobę (4 pary). Ale to nie koniec dobrych
wiadomości, bo od września liczba kursów na tej linii jeszcze się zwiększy.
– Od 1 września planujemy na tej trasie 18 codziennych pociągów. To nasza reakcja
na potrzeby pasażerów z Rybnika i Knurowa którzy zwracali uwagę na to, że oferta
komunikacyjna pomiędzy tymi miastami jest bardzo uboga – wyjaśnia Patryk
Świrski, prezes Kolei Śląskich.
Niedawno z obsługi komunikacji pomiędzy Gliwicami i Rybnikiem zrezygnowała firma
która zapewniała transport busami będący ważnym środkiem transportu przede
wszystkim dla studentów Politechniki Śląskiej i pracowników Strefy Ekonomicznej
w Gliwicach. – Teraz Koleje Śląskie wypełnią tę lukę – mówi Patryk Świrski
i dodaje: – Mniejsza liczba pociągów w okresie wakacji związana jest
z prowadzonymi pracami torowymi na liniach kolejowych numer 140, 141 i 149,
w wyniku których ich przepustowość będzie ograniczona. Dlatego uruchomienie
pełnej oferty rozkładowej będzie możliwe dopiero od 1 września.
Uruchomienie nowych pociągów łączących Rybnik z Gliwicami będzie możliwe dzięki
współpracy Województwa Śląskiego, miasta Rybnika i Górnośląsko-Zagłębiowskiej
Metropolii, które zadeklarowały partycypację finansową w kosztach przedsięwzięcia.
Szacunkowy koszt kursowania nowych pociągów w 2024 roku wyniesie około
3,5 mln zł.
– To bardzo dobra wiadomość dla rybniczan studiujących i pracujących w Gliwicach.
Wskazywaliśmy potrzebę codziennego połączenia Rybnik – Gliwice od dawna.
Powiem więcej – walczyliśmy o nie! Koleje Śląskie okazały się po raz kolejny
wiarygodnym partnerem i bardzo się z tego cieszymy – mówi Piotr Kuczera,
prezydent Rybnika.
Oprócz Rybnika i Gliwic pociągi obsłużą także stacje i przystanki pośrednie: Rybnik
Paruszowiec, Leszczyny, Knurów i Przyszowice.
Źródło/fot. Materiały prasowe