Ponad 3,5 promila alkoholu we krwi miał kierowca samochodu ciężarowego, który został zatrzymany przez świadków. Mężczyzna poruszał się autostradą A1. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie stanie przed sądem.
W poniedziałek około godziny 18:50 do dyżurnego łódzkiej policji wpłynęło zgłoszenie o pijanym kierowcy, który miał się poruszać autostradą A1 w kierunku Gdańska. Zgłaszający podał numery rejestracyjne ciężarówki, którą kierował wskazany mężczyzna. Natychmiast na miejsce został wysłany patrol z łódzkiej drogówki. Policjanci zbliżając się do wskazanego przez zgłaszających miejsca zauważyli uszkodzone bariery energochłonne, stojący samochód ciężarowy, a przy nim trzy osoby - kierowcę ciężarówki oraz dwoje świadków.
Małżeństwo wyjaśniło, że podczas podróży autostradą zauważyli ciężarówkę, która jechała całą szerokością jezdni nie zważając na innych użytkowników drogi. W pewnym momencie kierowca z lewego pasa ruchu zjechał na prawy, wjechał na pobocze i uderzył w bariery energochłonne. Nie był to jednak koniec jego wyczynów, gdyż po chwili znów wjechał na prawy pas ruchu i na 310 kilometrze autostrady ponownie uderzył w bariery.
Zgłaszający zatrzymali swój samochód i podbiegli do ciężarówki. Wyczuwając od kierowcy silną woń alkoholu, zabrali mu kluczyki i pilnowali go do przyjazdu policji. 48-latek został poddany badaniu stanu trzeźwości, które wykazało, że miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna tłumaczył policjantom, że jechał na Białoruś z klimatyzatorami, które miał pilnie dostarczyć. Twierdził, że wieczorem wypił tylko jedno piwo, więc urządzenie, którym został przebadany na pewno przekłamuje. Policjanci zatrzymali zawodowemu kierowcy prawo jazdy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości 48-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz utrata prawa jazdy.
Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i dwie kolizje mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 3500 złotych. Na słowa pochwały zasługuje postawa przypadkowych świadków, którzy w zdecydowany sposób uniemożliwili kontynuowanie jazdy, a tym samym być może zapobiegli tragedii.
Pamiętajmy, że każdy nietrzeźwy kierujący, to potencjalny zabójca na drodze. Policjanci apelują do kierowców o rozsądek, przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz o ograniczone zaufanie względem innych uczestników ruchu drogowego. Jeśli widzisz pijanego kierowcę, reaguj, nie bądź obojętny na takie zachowania.
mł. asp. Jadwiga Czyż
Źródło: KMP w Łodzi
Wszelkie prawa zastrzeżone © Regioninfo.pl