Polskie szpitale intensyfikują działania mające na celu poprawę jakości opieki zdrowotnej, szczególnie w obszarze bezpieczeństwa pacjentów i redukcji zdarzeń niepożądanych. W 2023 roku weszła w życie ustawa o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjentów, która nakłada na placówki medyczne nowe wymogi. Wprowadzane są również nowe standardy akredytacyjne, które mają podnieść poziom opieki i zmniejszyć ryzyko wystąpienia niepożądanych zdarzeń.
Zgodnie z nowymi regulacjami, szpitale muszą wdrożyć wewnętrzne systemy monitorowania jakości, obejmujące identyfikację ryzyka zdarzeń niepożądanych oraz systematyczne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa i jakości świadczonych usług. System jakości w opiece zdrowotnej opiera się na czterech filarach: autoryzacji, wewnętrznym zarządzaniu jakością, akredytacji oraz rejestrach medycznych. Aby placówka mogła uzyskać autoryzację NFZ i świadczyć usługi finansowane ze środków publicznych, musi spełnić te wymogi.
– Ustawa o jakości funkcjonuje od roku, ale proces jej wdrażania wciąż trwa. To dopiero początek działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa w polskich szpitalach. Nowe przepisy i standardy akredytacyjne zmieniają świadomość, czym jest bezpieczny szpital i jak można podnieść jakość opieki – tłumaczy Agnieszka Pietraszewska-Macheta, dyrektor Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia (CMJ).
Jednym z kluczowych elementów poprawy jakości jest proces akredytacji, który, choć dobrowolny, staje się coraz bardziej popularny wśród szpitali. Akredytacja potwierdza, że placówka spełnia określone standardy bezpieczeństwa i jakości. Obecnie jednak tylko około 1/5 polskich szpitali regularnie poddaje się temu procesowi. Jak podkreśla Pietraszewska-Macheta, szpitale powinny bardziej aktywnie korzystać z narzędzi akredytacyjnych, aby podnosić jakość swoich usług.
– Szpitale akredytowane mogą pochwalić się wyższym poziomem bezpieczeństwa. Każda placówka, niezależnie od tego, czy uzyskała akredytację, może korzystać z udostępnionych narzędzi i wdrażać wewnętrzne systemy zarządzania jakością – dodaje dyrektor CMJ.
Badania satysfakcji pacjentów prowadzone przez CMJ wskazują, że 88% pacjentów uznałoby szpital, w którym byli leczeni, za godny polecenia. Zdecydowana większość nie miała zastrzeżeń dotyczących przestrzegania praw pacjenta. Problemy pojawiały się jednak w zakresie komunikacji – 6% pacjentów nie rozumiało przekazu lekarzy, a 8% czuło, że nie uczestniczy w decyzjach dotyczących ich opieki tak, jakby tego chcieli.
Jednym z największych wyzwań w poprawie jakości opieki zdrowotnej jest redukcja zdarzeń niepożądanych, czyli sytuacji, w których pacjent doświadcza nieoczekiwanych komplikacji zdrowotnych. Co dziesiąty pacjent zgłosił, że doświadczył takiego zdarzenia, jednak 3% osób wskazało, że personel medyczny nie poinformował ich o tym. Ustawa nakłada na szpitale obowiązek monitorowania i analizowania takich sytuacji, aby wprowadzać działania zapobiegawcze.
– Badanie zdarzeń niepożądanych nie służy wyciąganiu konsekwencji wobec personelu, ale poprawie procesów w szpitalu, aby takie zdarzenia zdarzały się coraz rzadziej. To obszar, nad którym musimy intensywnie pracować – ocenia Agnieszka Pietraszewska-Macheta.
Na początku września Ministerstwo Zdrowia ogłosiło nowe standardy akredytacyjne dla szpitali świadczących całodobowe usługi zdrowotne. Dokument ten określa szczegółowe wytyczne dotyczące praw pacjentów, diagnostyki, oceny stanu zdrowia oraz obsługi pacjentów. Procedura akredytacyjna jest nadzorowana przez CMJ, które odpowiada za ocenę zgodności placówek ze standardami.
Poprawa jakości opieki zdrowotnej w Polsce jest procesem długoterminowym, który wymaga systematycznego podejścia i zaangażowania ze strony szpitali. Wprowadzenie nowych przepisów, zwiększenie świadomości na temat bezpieczeństwa pacjentów oraz skuteczne zarządzanie zdarzeniami niepożądanymi to kroki w kierunku stworzenia bardziej bezpiecznych i przyjaznych dla pacjentów placówek zdrowotnych.